Rothenburg ob der Tauber

Rothenburg ob der Tauber

Rothenburg to niemieckie miasto położone nad rzeką Tauber w kraju związkowym Bawaria. Turyści określają podróż do tego miasta, jako swoistą podróż w czasie, gdyż wiele obiektów pamięta jeszcze średniowiecze. Niezwykły urok miasto zawdzięcza m.in. bardzo rygorystycznymi przepisami dotyczącymi zagospodarowania przestrzennego i ustawami krajobrazowymi narzucającymi stosowanie znaków firmowych w kutym żelazie. Nie spotkamy tu zatem “atakujących” zewsząd reklam. 

Istnieje legenda, mówiąca o tym, że w 1631 roku generał Tilly, który zajął miejscowość podczas wojny 30-letniej, chciał je doszczętnie spalić. Aby oszczędzić miasto, mieszkańcy zaoferowali mu baniak najlepszego wina. Generał przyjął prezent, ale powiedział, że nie spali miasta tylko, jeśli jakiś śmiałek wypije całe jednym haustem. Na ochotnika zgłosił się burmistrz, który opróżnił naczynie mieszczące 3 litry trunku. Tym samym ocalił miasto przed zniszczeniem. Do dziś mieszkańcy co roku pod koniec września świętują “Święto Ratowania Miasta” (niem. Meistertrunk – mistrzowskie pijaństwo).

 

Co warto zobaczyć w Rothenburg?

 

Mury obronne

Miasto otoczone jest przez XIV-wieczne wspaniale zachowane mury obronne. Warto podziwiać je zarówno z dołu, jak i góry – galeria liczy aż 2.5 km. Rozpościera się z nich piękny widok na miasto i przyległy krajobraz.

Koniecznymi punktami są także bramy miejskie Klingentor, Rödertor, czy Spitaltor.

 

Rynek i Ratusz

Niesamowite wrażenie robi rynek, w którym podziwiać możemy charakterystyczną dla regionu szachulcową zabudowę. Z renesansowego ratusza można podziwiać widok na całe miasto.

 

Sklep Kathe Wohlfahrt

Niewątpliwie nietypową atrakcją jest sklep z dekoracjami bożonarodzeniowymi Kathe Wohlfahrt. Sklep czynny jest cały rok. Znajdziecie tu m.in. dekoracje, bombki, figurki, choinki, świeczki czy girlandy.

 

Kościół św. Jakuba w Rothenburg

Budowa tego kościoła trwała 173 lata i zakończyła się w 1484 roku. Uwagę przykuwa drewniany ołtarz przedstawiający sceny z życia Jezusa oraz XIII-wieczny relikwiarz z górskiego kryształu.

Schneeball (dla smakoszy)

Warto wstąpić do cukierni i spróbować lokalnego przysmaku – Śnieżnych Kuli. Są w smaku zbliżone do faworków, splecione w kule w różnych posypkach i polewach.